Wiersze o zwierzętach

"Figa"

Sierść gładka ,czarne oczka ,
A krawacik biały.
To portret mego pieska .
Jest to piesek młody
Od pierwszego spojrzenia
Suknie pokochałam,
A że taka malutka ,
"Figa " ją nazwałam.
Kiedy w kuchni coś robię
Za każdym mym krokiem ,
Moja malutka figa ,
Wodzi za mną wzorkiem .
A kiedy nasze spojrzenia
Nie raz się spotkały ,
To jej oczy mi mówią
Że mnie bardzo kochają.
Często przemawiając do niej
A ona tak patrzyć umie
Że zawsze mi się zdaje
Że ona wszystko rozumie .
Gdy zostawiam ją samą
A robię to z przykrością.
Figa czeka cierpliwie
U wita mnie z radością.
Wokół moich nóg biega
I nie raz w górę podskoczy
Po rękach liże całuje,
Z miłością patrzy mi w oczy .
Pewnego dnia na spacerze
Gdzieś mi się zagubiła .
Trudno mi to opisać,
Com ja wtedy przeżyłam.
Ale to trwało krótko ,
Bo moja figa mała
na progu naszego domu
Już mnie oczekiwała.
Nie raz ją podziwiam ,
Tą moją psiuka miła
A swą miłością, mądrością
Nie raz mnie zaskoczyła.